• Kontakt
  • Mapa strony
  • Nasze Camino
  • O nas
  • Polityka cookies
  • Strona główna
Nasze wakacje
  • Strona główna
  • Camino Polska
    • Nasze Camino
  • Camino de Santiago
  • O nas
  • Wyprawy
    • Kajakowe
    • Rowerowe
    • Samochodowe
    • Inne
  • Kontakt
20 maja 20148 października 2015

Camino de Santiago 2014-preludium

Przygotowując się (duchowo i materialnie) do pielgrzymki uznaliśmy że nie godzi się wyruszać na szlak Camino de Santiago  nie nawiedziwszy wpierw Tej która jest Matką wszystkich pielgrzymów.

A zatem-

CZĘSTOCHOWA 2014

            Czas jazdy: 13 – 17 maja
Trasa: Wrocław – Częstochowa
Długość trasy: 228 km

Uczestnicy: Kasia, Tadzik

Wspomnienia:

– Po Mszy św. zaczynamy nasze pielgrzymowanie od progu domu.
– Przejazd przez Wrocław, a zwłaszcza jego przedmieścia nie sprawia wielkiej przyjemności – dużo samochodów a zwłaszcza ciężarówek i autobusów.
– Niedogodności drogi rekompensują pięknie kwitnące pola rzepaku i odurzający jego zapach.
– W Michalicach Wielkich przypadkowo zatrzymujemy się przed domem, gdzie mieści się prywatne muzeum państwa Golińskich (twórcy zespołu „Gieni Dudki”). Wpadam w ramiona p. Golińskiej i przez długi czas nie mogę się z nich wyrwać. Zna Muzeum Etnograficzne i kilka osób w nim pracujących. Po oglądnięciu części zbiorów i wytłumaczeniu, że nie mam czasu  jedziemy  dalej.
– W Ligocie Książęcej chcemy wstąpić do kościoła – sanktuarium Najświętszej Marii Panny Wniebowziętej gdzie znajduje się cudowny obraz przywieziony po wojnie z Otyni (dzisiejsza Ukraina). Niestety wszystko pozamykane, nawet nie ma tablicy informacyjnej.
– Przed Smarchowicami zostajemy ukarani za chęć jazdy na skróty. Jedziemy przez las prowadzeni przez GPS. Tadziowi przypominają się Wodziłki! Ale jakoś przejechaliśmy i docieramy do Józefkowa na pierwszy nocleg.
– Józefków leży nad zalewem naprzeciwko Michalic k. Namysłowa, a gospodarstwo agroturystyczne „Nad zalewem” położone jest rzeczywiście nad sama wodą.
– Następnego dnia jedziemy do Wolęcina.
– Przejeżdżamy przez Maciejów – wieś gdzie mieszkał ks. Jan Dzierżon – reformator i propagator pszczelarstwa.
– Wjeżdżamy w region dwujęzycznych nazw miejscowości: polskich i niemieckich. Jest to też region drewnianych kościołów. Prawie w każdej wsi stoi piękna drewniana świątynia.
– Aby uniknąć jazdy ruchliwymi drogami jedziemy drogami alternatywnymi co kończy się przejechaniem 84 km. Ostatnie 3 km Prowadzą polną drogą. Miejscowy informator sprzed sklepu twierdził że „rowerem przejedzie”. Na początek jedziemy przez rozjechaną glinę ( dobrze że wyschniętą) później kamienia a na końcu ścieżką zarośniętą trawą. Tadzik przejechał, ja nie dałam rady i musiałam rower poprowadzić.
– Gospodarstwo agroturystyczne „U źródeł Prosny” w Wolęcinie położone jest na końcu wsi. Cisza, spokój. Gospodarze bardzo mili.
– Ostatni dzień prowadzi nas do Częstochowy. Rano pada niewielki deszcz, ale później się przejaśnia.
– Teren coraz bardziej pagórkowaty i niestety zaczyna wiać wiatr i robi się zimno.
– Ostatnie 15 km to, przynajmniej dla mnie, prawdziwe wyzwanie. Jedziemy drogą krajową pełną pędzących samochodów a zwłaszcza ogromnych ciężarówek, które dosłownie zdmuchują nas z drogi. Górki, wiatr i ciężarówki – coś okropnego. Ale przez ostatnie 10 km na horyzoncie widoczna jest wieża kościoła na Jasnej Górze. To dodaje sił i przekonania że jesteśmy pod dobrą opieką.
– Zatrzymujemy się na nocleg w „Pokojach Gościnnych pod Klasztorem” jakieś 100 m. od murów Jasnej Góry. Pani gospodyni daje nam lepszy pokój po niższej cenie za „wytrwałość i dzielność”
– Wieczorem idziemy na Mszę św. i Apel Jasnogórski. Zaczyna padać deszcz.
– Następnego dnia jedziemy autobusem do oddalonych o 33 km Gidli gdzie znajduje się sanktuarium Matki Boskiej Gidelskiej. Piękna barokowa świątynia a w niej, w bocznej kaplicy niewielka figurka ( 9 cm) Matki Bożej. Jesteśmy sami w wielkiej świątyni. Jest czas na modlitwę i wyciszenie.
– Na zakończenie idziemy na lody – coś nam się należy!
– Do Wrocławia jedziemy pociągiem. Cały czas leje deszcz. Na dworzec przyjeżdża po nas Igor samochodem.
– Znajomi nie mogą uwierzyć, że mieliśmy pogodę. We Wrocławiu i nie tylko, cały czas padało i było zimno. Widać byliśmy pod dobrą opieką.

Michalice Wielkie- p. Golińska
Jelcz Laskowice – Grota Lourdzka
To miał być skrót przez las
Ligota Książęca – Grota Lourdzka
Kościół w Smarchowicach
Ogródek w Józefkowie
Widok na Michałowice
Św. Ambroży w Maciejowie
To też miał być skrót
Św. Florian strzeże Wolęcina
Częstochowa – cudowna Ikona Czarnej Madonny
Częstochowa -Droga Tajemnic Różańcowych
Gidle – ołtarz z cudowną figurką
Gidle – stacja Drogi Krzyżowej
„]

Napisane w Camino de Santiago, Rowerowe
Napisz komentarz
  • Facebook
  • Twitter
  • Google Plus
  • Pinterest

Nawigacja po wpisach

   Camino de Santiago 2014-plan pielgrzymki
Camino de Santiago 2014-odliczanie   

Zobacz inne

Kraków-Wrocław 2022

Czytaj dalej

Odra_2021

Czytaj dalej

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Ostatnie wpisy

  • Kraków-Wrocław 2022

Najnowsze komentarze

  • Barycz 2021 - Nasze wakacje - Rospuda 2001
  • waknasz - NIEMCY SPREEWALD/Błota 2010
  • Tomasz Olgierd Major - NIEMCY SPREEWALD/Błota 2010
  • waknasz - CZARNA HAŃCZA 2005
  • Mariusz - CZARNA HAŃCZA 2005

Tagi

Czerna kajaki morze Muzeum pielgrzymka rowery Tyniec Via Regia wakacje

Archiwa

  • wrzesień 2022
  • wrzesień 2021
  • sierpień 2021
  • czerwiec 2021
  • wrzesień 2017
  • wrzesień 2016
  • sierpień 2016
  • czerwiec 2015
  • maj 2015
  • wrzesień 2014
  • sierpień 2014
  • lipiec 2014
  • maj 2014
  • marzec 2014
  • sierpień 2013
  • wrzesień 2012
  • wrzesień 2011
  • lipiec 2010
  • wrzesień 2009
  • sierpień 2008
  • sierpień 2007
  • lipiec 2007
  • lipiec 2006
  • sierpień 2005
  • wrzesień 2004
  • wrzesień 2003
  • sierpień 2002
  • lipiec 2001
  • wrzesień 1999
  • sierpień 1998
  • sierpień 1997
  • sierpień 1996
  • sierpień 1995
  • wrzesień 1994
  • wrzesień 1993
  • wrzesień 1992
  • październik 1977
  • wrzesień 1974

© All rights reserved. Wykonanie Evive.pl