• Kontakt
  • Mapa strony
  • Nasze Camino
  • O nas
  • Polityka cookies
  • Strona główna
Nasze wakacje
  • Strona główna
  • Camino Polska
    • Nasze Camino
  • Camino de Santiago
  • O nas
  • Wyprawy
    • Kajakowe
    • Rowerowe
    • Samochodowe
    • Inne
  • Kontakt
28 sierpnia 201630 sierpnia 2016

KALABRIA 2016. Etapy I-V

100px-Coat_of_arms_of_Calabria.svg

 

Publikację naszej wyprawy zaczynamy hurtem z powodu kłopotów z dostępem do internetu.

Tym razem jedziemy nie rowerami a samochodem. W swoich planach mamy dojechać aż do Kalabri i(Włochy Południowe).

Kalabria była zaplanowana pięć lat temu ale z planów nic nie wyszło więc próbujemy w tym roku. Nie jedziemy najkrótszą drogą lecz chcemy odwiedzić miejsca, w których jeszcze nie byliśmy i zobaczyć to co nie udała nam się zobaczyć wcześniej. Planujemy pojechać drogą nieco okrężną,bo przez Szwajcarię i Francję. Na Kalabrii chcemy zostać 6 dni, trochę poleniuchować i wrócić do domu wybrzeżem Adriatyku, potem przez Tyrol, Szwajcarię i Niemcy.

Co z planów wyjdzie  to jeden Pan Bóg wie. Liczymy na opiekę św. Krzysztofa i św. Jakuba.

Etap I

Trasa: Wrocław-Bad Staffenstein

Dystans:521 km

Na autostradzie, za Legnicą,  korek. Podobno jakiś wypadek, po ponad godzinnym staniu ruszyliśmy dalej.IMG_20160823_113142 IMG_20160823_113152

Pierwszy nasz nocleg zaplanowaliśmy na kampingu k. Bad Staffelstein. Jest to niewielka miejscowość w południowo-

wschodnich Niemczech (Górna Frankonia), położona w dolinie rzeki Men (dopływ Renu). Jednym z ciekawszych zabytków

jest tu usytuowana w pobliżu miasteczka okazała bazylika pielgrzymkowa Czternastu  Wspomożycieli. Świątynia

wzniesiona została w latach 1743-1772. Późnobarokowy kościół wybudowany został z charakterystycznego żółtego

piaskowca, a jego wnętrze utrzymane jest w stylu rokokowym. Historia patronów kościoła związana jest z żyjącym w XV

wieku frankońskim pasterzem, który doznał na pobliskiej łące dwóch objawień. Ukazało mu się Dzieciątko Jezus

otoczone czternastoma małymi dziećmi, które oznajmiły mu, że są Świętymi Wspomożycielami.

Odwiedzenie tego miejsca przekładamy na następny dzień, co jak się później okazało nie był to najszczęśliwszy pomysł.

Przy kampingu mieści się aquapark, na który mamy wstęp wolny, ale jakoś nie mamy ochoty i siły na kąpiel.

Etap II

Trasa:Bad Staffenstein- kamping k.Rastatt

Dystans: 350 km

Noc minęła spokojnie. Po spakowaniu się przekręcam kluczyk w samochodzie a tu cisza, jeśli nie liczyć cichego terkotania. Akumulator padł-nie wiadomo dlaczego. Przed wyjazdem wszystko było sprawdzane a teraz taki pasztet. Chciał, nie chciał Tadzik dzwoni po pomoc drogową. Mają przyjechać w ciągu 90 min, czekamy ponad 2 godz. Przyjeżdża starszy pan, ze sztywną nogą (jak on prowadzi samochód pomocy drogowej?) Zapala silnik od swojego samochodu i pilotuje nas do salonu Forda oddalonego o ok. 7 km. Tam fachowcy sprawdzają i każą kupić nowy akumulator. Wymiana trwa 15 min i tak minęła godz. 15.00

I tym sposobem z naszych planów nici. Mieliśmy dojechać do Bazylei. Jedziemy jak najdalej  i staramy się  znaleźć jakiś kamping. Wcześniej  jednak jedziemy do „Czternastu Wspomożycieli”. W poprzednich przejazdach przejeżdżalismy niedaleko ale jakoś nie była nam po drodze. Do trzech razy sztuka. Teraz albo nigdy!

O godz. !9.00 k. Rastatt zjażdżamy na kamping. Mały, blisko autostrady, ale na jedną noc może być

Etap III

Trasa: kamping k.Rastatt-La Salette

Dystans: 824 km

Jest to dzięń poświęcony nadrobieniu straconych 200 km. Tadzik nastawia nawigację na naszybszy przejazd, a ta prowadzi nas przez Francję a nie jak planowaliśmy przez Szwajcarię. Jedziemy , niestety, płatnymi autostradami i płacimy z nie „jak za zboże”.Po dojechaniu do Corps zaczynamy powolną wspinaczkę przez 15 km jedyną drogą prowadzącą do La Salette. Na niektórych  zakrętach wąska droga skęca o 180 stopni. Anioł Stróż pomógł nam dojechać bezpiecznie. Dotarliśmy do celu o godz. 19.00

La Salette to malownicza górska wioska , położona na wysokości 1800 metrów n.p.m. pośród francuskich Alp. Tym co przyciąga tu licznych turystów i pielgrzymów z całego świata jest Sanktuarium Maryjne. Jego historia związana jest z objawieniem się Matki Boskiej Matka Boska ukazała się 19 września 1846 roku dwojgu pastuszkom: 15-letniej Melanii Calvat  i 11-letniemu Maksymilianowi Giraud na górze wznoszącej się nad La Salette.

Jak dobrze, że mielismy zarezerwowany nocleg i zamówiany ciepły posiłek. Po krótkim odpoczynku idziemy na wieczorną procesję ze świecami. Pięknie wyglądają ogniki świec w ciemnej nocy oświetlonej jedynie gwiazdami

 

Etap IV

Trasa: La Salette-Roussilion

Dystans:200 km

Po przespanej nocy w wygodnych łóżkach idziemy na wzgóże Platou, na którym stoi krzyż saletyński ( z obcęgami i młotkiem). Widok ze szczytu jest oszałamiający. Otaczają nas góry o wysokości ponad 2000 m. Po zejściu idziemy na miesce objawienia się Matki Boskiej i ruszamy w drogę.

Tadzik prowadzi – ja nie mam odwagi zjechać po tych serpentynach. Jedziemy przez urocze miesteczka Prowansji. W jednym z nich termometr wskazuje 35 stopni.

Camping w Roussilion położony jest w piniowym lasku. Po rozstawieniu namiotu schładamy się w basenie. Od razu wracają nam siły.

Roussillion to mała miejscowość, niedaleko Apt. Miasto mieni się kolorami ochry. Położone jest na stoku góry przy krawędzi wąwozu. Jest to jedno z największych zagłębi wydobycia ochry na świecie – pokłady eksploatowane są od dwóch tysięcy lat.

Miejsce wydobycia ochry jest teraz atrakcją turystyczną. Idzie się szlakiem pomiędzy rudo- żółto- brązowymi skałami. Stopy stawia się w piasku koloru ochry. Widoki sa piękne, ale w tym upale robimy mniejsze kółtko ( tym większym trzeba iść ok. godziny) i wracamy na kamping.

 

Etap V

Trasa:Roussilion-Cotignac

Dystans:124 km

Dzisiaj krótki etap. Jedziemy bocznymi drogami pomiędzy wzgórzami Prowansji. Pojawiły się już winnice, gaje oliwne i kwitnące opuncje. Zatrzymujemy sie 3 km. za Cotiniac.

Cotignac,  było świadkiem dwóch objawień: Matki Bożej Łaskawej i św. Józefa. Sąsiadujące ze sobą sanktuaria łączy szlak pielgrzymkowy.

Jest to jedyne na świecie, uznane przez Kościół, miejsce objawienia się opiekuna małego Jezusa. Wypowiedział tylko jedno zdanie, a w miejscu, w którym się ukazał, wytrysnęło źródło, bijące nieprzerwanie od czterech wieków. Dzisiaj w jego pobliżu wznosi się klasztor, zamieszkały przez klauzurowe siostry benedyktynki.

7 czerwca 1660 r. młody pasterz Gaspard Ricard wypasał owce na górze Bessillion w departamencie Var, w Prowansji. Było bardzo gorąco. Nagle zjawił się przed nim mężczyzna słusznej postury, który wskazując na skałę, powiedział mu: „Jestem Józef, odsuń kamień i napij się”. Gaspard posłusznie przesunął  wielką kamienną bryłę i natychmiast wytrysnęło źródło ożywczej wody.

W dniu 10 sierpnia, w święto Świętego Wawrzyńca, w roku 1519, Maryja, w towarzystwie Michała Archanioła i św Bernarda objawiła się bardzo pobożnemu człowiekowi, Jean de la Baume. Do miejsca objawienia przybywali i przybywają liczni pielgrzymi. Pielgrzymował tu też król Ludwik XIV i Anna Austriaczka.

Po poobiedniej sjeście jedziemy do św. Józefa. Niestety kościółek jest zamknięty. Jedziemy więc do Matki Boskiej Łaskawej. Zostawiamy samochód w miasteczku i idziemy stromą drogą pielgrzymów do kościoła. Jutro przyjedziemy tutaj na Mszę św.

Jedno miasteczka a dwa różne sanktuaria. To św. Józefa ciche i skromne, jakby na uboczu. Może dlatego, że św. Józef był zawsze jakby nie widoczny.

W nocy ponosimy straty.  Jakiś „dziki zwierz” porwał mój klapek i Tadzia sandał. Klapek się znalazł a sandał nie.

Następnego dnia rano jedziemy samochodem już pod sam kościół. Jesteśmy długo przed czasem, nie ma ludzi jest csza i spokój. Mamy czas na chwilę refleksji. Po Mszy św. Tadzik postanawia póść drogą pielgrzymów do św. Józefa. Ja mam pojechać na spotkanie samochodem. Jest to dla mnie duże wyzwanie jako kierowcy. Wąska droga, kręta, stroma. Jakoś się udało.

Po 40 min zjawia się Tadzik cały i zdrowy. Idziemy do źródełka i wracamy na kamping do namiotu.

Otwieramy internet i dowiadujemy się o tragedii w środkowych Włoszech! To straszne!

Nasz domek
Św. Franciszek przed kościołem pw 14 wspomożycieli
Akwedukt z okna jadącego samochodu
Wieczorny widok na góry
Wieczorna procesja
Bazylika nocą
Widok z tarasu
Figura Matki Bożej
Inna figura Matki Bożej
Krzyż na Pleteau
Ach, poszło by się tam!
Ochra w Roussilon 1
Ochra w Roussilon 2
Ochra w Roussilon 3
Ochra w Roussilon 4
Kamping w Roussilion
Ach te maszty…
Co z tym internetem?
Klasztor św. Józefa
Wejście do kaplicy św. Józefa przy klasztorze
Źródełko św. Józefa
Figurka św. Józefa
Wejście do kościoła Matki Bożej Łaskawej
Plansza z historią Sanktuarium
Tabliczki wotywne na murze Sanktuarium
Krzyż u początku drogi pielgrzymów
Kaplica św. Bernarda na trasie pielgrzymki
Wnętrze kaplicy z obrazami wotywnymi
Na szlaku
Gaj oliwek
Groty w Cotignac

Save

Save

Save

Save

Napisane w Samochodowe
Napisz komentarz
  • Facebook
  • Twitter
  • Google Plus
  • Pinterest

Nawigacja po wpisach

   CAMINO-POLSKA 2015. Etap XVI
KALABRIA 2016. Etapy VI-VII   

Zobacz inne

KALABRIA 2016. Etap XIV

Czytaj dalej

KALABRIA 2016. Etap XIII

Czytaj dalej

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Ostatnie wpisy

  • Kraków-Wrocław 2022

Najnowsze komentarze

  • Barycz 2021 - Nasze wakacje - Rospuda 2001
  • waknasz - NIEMCY SPREEWALD/Błota 2010
  • Tomasz Olgierd Major - NIEMCY SPREEWALD/Błota 2010
  • waknasz - CZARNA HAŃCZA 2005
  • Mariusz - CZARNA HAŃCZA 2005

Tagi

Czerna kajaki morze Muzeum pielgrzymka rowery Tyniec Via Regia wakacje

Archiwa

  • wrzesień 2022
  • wrzesień 2021
  • sierpień 2021
  • czerwiec 2021
  • wrzesień 2017
  • wrzesień 2016
  • sierpień 2016
  • czerwiec 2015
  • maj 2015
  • wrzesień 2014
  • sierpień 2014
  • lipiec 2014
  • maj 2014
  • marzec 2014
  • sierpień 2013
  • wrzesień 2012
  • wrzesień 2011
  • lipiec 2010
  • wrzesień 2009
  • sierpień 2008
  • sierpień 2007
  • lipiec 2007
  • lipiec 2006
  • sierpień 2005
  • wrzesień 2004
  • wrzesień 2003
  • sierpień 2002
  • lipiec 2001
  • wrzesień 1999
  • sierpień 1998
  • sierpień 1997
  • sierpień 1996
  • sierpień 1995
  • wrzesień 1994
  • wrzesień 1993
  • wrzesień 1992
  • październik 1977
  • wrzesień 1974

© All rights reserved. Wykonanie Evive.pl