• Kontakt
  • Mapa strony
  • Nasze Camino
  • O nas
  • Polityka cookies
  • Strona główna
Nasze wakacje
  • Strona główna
  • Camino Polska
    • Nasze Camino
  • Camino de Santiago
  • O nas
  • Wyprawy
    • Kajakowe
    • Rowerowe
    • Samochodowe
    • Inne
  • Kontakt

NIEMCY SPREEWALD/Błota 2010

18 lipca 201028 listopada 2019, Rowerowe Wyprawy
  • Poprzedni
  • Następny

Gurkenradweg

Czas: 1 – 9 czerwca 2010 r

Długość: 300 km

Trasa: Bagenz – Cottbus / Chośebuz- Luben / Lubin – Krausnick – Burg /Borkowy-Cottbus /Chośebuz – Bagenz

Uczestnicy: Kasia, Tadzik

Wspomnienia:

– Pierwszy raz jedziemy bez namiotów. Śpimy w zamówionych domkach kampingowych i w kwaterze prywatnej.

– Na terenie Dolnych Łużyc, gdzie leży Spreewald (Błota), nazwy są dwujęzyczne: niemieckie i łużyckie.

– Spreewald (Błota) słynie z uprawy ogórków i szparagów. Oznaczenie naszej trasy to ogórek jadący na rowerze. Nazwa tej trasy to Gurkenradweg czyli Ogórkowa trasa rowerowa

– Jadąc nie omieszkujemy skosztować miejscowych ogórków w różnych zalewach – naprawdę pyszne. Szparagi jemy w restauracji – też dobre.

– Na miejsce startu – Bagenz – zawozi nas Magda z Igorem. Magda też zabiera nas po powrocie- z tego samego miejsca.

– Camping w Bagenz leży nad jeziorem Spremberg. Domek składa się z dwóch pokoików z aneksem kuchennym. Wyposażony jest w kuchenkę i bieżącą wodę. Czego więcej trzeba?

– Na campingu w Luben (Lubin) i Gross Lauthen śpimy w przyczepach kampingowych.

– Camping przy Tropical Island bez żadnych wygód.

– Tropical Island to wielki aquapark pod dachem. Cały kompleks położony jest na terenie byłego lotniska wojskiwego. Dookoła można spotkać ukryte w drzewach hangary. Sama recepcja campingu i restauracja umieszczona jest w takim, przerobionym na inne potrzeby, hangarze. Na terenie basenu, który przypomina tropikalną wyspę jest plaża, dwa baseny przypominające morze, wodospady, las tropikalny, domki z Bali i chatki afrykańskie. Można się nawet przespać w takim domku lub na polu namiotowym. Są też różnego rodzju restauracje. W specjalnie wydzielonej strefie znajdują się różnego rodzaju sauny i łaźnie parowe. Jak ktoś ma ochotę ,może wzbić się do góry balonem. Spędzamy tam cały dzień. Jest to jednak większa atrakcja dla dzieci niż dla dorosłych.

– Dwie noce spędzmy w Leipe (Lipje) w prywatnym domu – bardzo wygodnie i komfortowo.

– Ścieżki rowerowe prowadzą najczęściej wzdłuż kanałów, groblami przy rzece lub wzdłuż brzegów jezior. Bardzo często droga prowadzi przez las.

– Przez kanały przerzucone są mostki, dość strome,. Przez niektóre rowery trzeba przeprowadzać bo są to schodki z umieszczonymi z boku wąskimi podjazdami

– Za wyjątkiem pierwszego dnia świeci słonko i wieje lekki wiatr.

– Ludzie są tu bardzo uprzejmi. Przy wyjeździe z Cottbus (Chóśebuz) zgubiliśmy drogę ( nie pierwszy i nie ostatni raz ) i nie mogliśmy znaleźć szlaku. Zaraz przy wyjeździe z miasta zatrzymał się prywatny samochód. Uprzejmy pan zapytał gdzie jedziemy i poinformował nas, że droga, którą jedziemy jest bardzo ruchliwa i niebezpieczna. Gdy usłyszał, że nie wiemy jak wjechać na właścimy szlak dokładnie

– wytłumaczył a potem stwierdził, że sprawdzi czy nie możemy tam dojechać polną drogą. Gdy upewnił się, że jest przejezdna jeszcze raz wytłumaczył dokładnie jak mamy jechać, pożyczył szerokiej drogi i zniknął.

– -Tadzik jadąc wypatruje maślaki i podgrzybki. Przez całą drogę jęczy, że nie możemy ich zabrać. Gdy jednak w szczerym polu znajduje kilka prawdziwków, to nie mamy innego wyjścia. Zrywamy je i przez dalszą drogę bawimy się w ich suszenie. Udało się!

– Jadąc przez las spotykamy, chyba kilkudniową, sarenkę ukrytą wśród liści. Robimy zdjęcie i szybko odjeżdżamy, żeby jej nie stresować i jej mamusi, która napewno jest w pobliżu.

– Aby tradycji stało się zadość, jadąc w kierunku Tropical Island mylimy drogę i w konsekwencji tego pchamy rowery po piachu przez las. Chyba już to kiedyś przerabialiśmy.

– Będąc w Spreewaldzie (Błotach) nie mogliśmy sobie odmówić popływania kajakiem po kanałach. W Leipe (Lipje) wynajmujemy kajak na cztery godziny i pouczeni przez właściciela płyniemy w dal. Kanały są oznaczone, mapę dostaliśmy więc nie pogubiliśmy się i dodatrliśmy do celu. Po drodze mijamy samoobsługowe śluzy. Przy jednej Tadzik robi za śluzowego, drugą obsługują młodzi chłopcy – za drobną opłatą, gdy wyrecytowali jakiś wierszyk, otwieraja wrota.

– W Burgu(Borkowy) jedziemy pod wieżę Bismarca, tak jak każą przewodniki. Nie wiemy dlaczego. Nic ciekawego.

– Ostatni etap prowadzi groblą wzdłuż Spreewy. Jest to piękny jeden z piekniejszych odcinków drogi.

– Na wszystkich trasach, codziennie spotykamy wielu rowerzystów. Samotnych i jadących grupami. Młodych i starych. Nie czujemy się osamotnieni.

– Przez całą drogę towarzyszą nam śpiewy ptaków. Czujemy się jak na Czarnej Hańczy.

– Baliśmy się komarów – nie było tak źle.

Napisane w Rowerowe, Wyprawy
2 komentarze
  • Facebook
  • Twitter
  • Google Plus
  • Pinterest

Nawigacja po wpisach

   PROWANSJA 2009
GOTLANDIA 2011   

Zobacz inne

Kraków-Wrocław 2022

Czytaj dalej

Barycz 2021

Czytaj dalej

Komentarze (2)

  • Tomasz Olgierd Major 27 listopada 2019 dnia 10:11 pm Reply

    Szanowna Pani Kasiu,

    Bardzo dziękuję za wspomnienie o Łużycach i języku łużyckim, a także za użycie obok nazw niemieckich miejscowości również łużyckich. Przepraszam, ale mam również dwie uwagi. Pierwsza dotyczy miejsca Błota / Spreewald leżą na terenie Dolnych Łużyc. Mówi się tu językiem dolnołużyckim, który jest bliski językowi polskiemu. Wspomniane Górne Łużyce leżą bardziej na południe bliżej Czech, a ich stolicą jest Budziszyn. Tam Łużyczanie posługują się językiem górnołużyckim bliskim czeskiemu. Druga uwaga dotyczy nazwy dolnołużyckiej Chociebuża. Po dolnołużycku piszemy Chóśebuz. Jeszcze raz dziękuję.
    Serdecznie pozdrawiam! Z hutšobnym póstrowom!
    Tomasz Olgierd Major

    • waknasz 28 listopada 2019 dnia 11:48 am Reply

      Panie Tomaszu!
      Najpokorniej przepraszam za błędy! Bardzo wielkie dzięki za korektę.
      Serdecznie pozdrawiam(nie ośmielam się napisać po dolnołużycku)
      Katarzyna

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Ostatnie wpisy

  • Kraków-Wrocław 2022

Najnowsze komentarze

  • Barycz 2021 - Nasze wakacje - Rospuda 2001
  • waknasz - NIEMCY SPREEWALD/Błota 2010
  • Tomasz Olgierd Major - NIEMCY SPREEWALD/Błota 2010
  • waknasz - CZARNA HAŃCZA 2005
  • Mariusz - CZARNA HAŃCZA 2005

Tagi

Czerna kajaki morze Muzeum pielgrzymka rowery Tyniec Via Regia wakacje

Archiwa

  • wrzesień 2022
  • wrzesień 2021
  • sierpień 2021
  • czerwiec 2021
  • wrzesień 2017
  • wrzesień 2016
  • sierpień 2016
  • czerwiec 2015
  • maj 2015
  • wrzesień 2014
  • sierpień 2014
  • lipiec 2014
  • maj 2014
  • marzec 2014
  • sierpień 2013
  • wrzesień 2012
  • wrzesień 2011
  • lipiec 2010
  • wrzesień 2009
  • sierpień 2008
  • sierpień 2007
  • lipiec 2007
  • lipiec 2006
  • sierpień 2005
  • wrzesień 2004
  • wrzesień 2003
  • sierpień 2002
  • lipiec 2001
  • wrzesień 1999
  • sierpień 1998
  • sierpień 1997
  • sierpień 1996
  • sierpień 1995
  • wrzesień 1994
  • wrzesień 1993
  • wrzesień 1992
  • październik 1977
  • wrzesień 1974

© All rights reserved. Wykonanie Evive.pl