• Kontakt
  • Mapa strony
  • Nasze Camino
  • O nas
  • Polityka cookies
  • Strona główna
Nasze wakacje
  • Strona główna
  • Camino Polska
    • Nasze Camino
  • Camino de Santiago
  • O nas
  • Wyprawy
    • Kajakowe
    • Rowerowe
    • Samochodowe
    • Inne
  • Kontakt
14 lipca 200127 marca 2014

Warmia 2001

Czas jazdy: 6.07 – 14.07
Trasa: Olsztynek – Krynica Morska – Olsztynek
Długość trasy: 409 km
Uczestnicy: Tadzik, Kasia

Wspomnienia:
  • Pierwsza noc w zabytkowej litewskiej chałupie w skansenie w Olsztynku. Skansen jest przeuroczy, zwłaszcza gdy opuszczają go zwiedzający. Ptaszki ćwierkają, zajączek skacze, wiewiórka śmiga z drzewa na drzewo a muszki i komary brzęczą.
  • Całą drogę pachną lipy i miodunka.
  • Warmia to bardzo pofałdowany teren, za to Żuławy Wiślane są strasznie płaskie.
  • Nie mamy szczęścia do pogody. Urwanie chmury przesypiamy u życzliwych gospodarzy w stodole na sianie. Tadzik ułożył się pod dziurą w dachu!
  • Zwiedzamy pochylnię Kanału Elbląskiego Buczyniec ( coś dla Tadzia) Przy okazji pęka ośka w rowerze Tadzia. Chcąc nie chcąc jedzie na moim rowerze do Pasłęka po nową, a po powrocie musi wziąć się do roboty.
  • Na Żuławach oglądamy piękne chałupy podcieniowe i wiatraki.
  • Nocujemy nad Nogatem zupełnie „na dziko” niedaleko knajpy i głównej drogi na Warszawę. Pani w knajpie na pytanie czy tu można bezpiecznie się rozbić powiedziała: „Dotychczas jeszcze żadnego napadu nie było” (możemy być pierwsi!) Na szczęście noc minęła spokojnie
  • Po polu namiotowym i po ulicach Krynicy Morskiej chodzą prawdziwe dziki.
  • W Krynicy deszcz zalewa nas na polu namiotowym. Wodę wokół namiotów odgarniamy kubkami.
  • Zalew Wiślany pokonujemy statkiem do Fromborka
  • Wstępujemy do Gietrzwałdu gdzie znajduje się Sanktuarium Maryjne na miejscu objawienia się Matki Boskiej.
  • Z Gietrzwałdu jedziemy na skróty, co ma wiadomy skutek – prowadzimy rowery przez las i to czasami pod górkę Przypomina to Wodziłki z 1976 r.
  • Jazdę kończymy w znajomym skansenie w Olsztynku, gdzie czeka na nas z utęsknieniem samochodzik.
  • Dalej jedziemy na spływ kajakowy na Rospudę.
  • Skansen w Olsztynku
    W zabytkowej litewskiej chałupie
    „Łatwa droga przez las”
    Nocleg na pływającej łace
    Pochylnia w Buczyńcu
    Przez kemping przechodzi stadko dzików
    Romantyczna kąpiel o zachodzie słońca
    To wszystko trzeba zapakowac do sakw
    Zabytkowy dom na Żuławach
    Przydrożna kapliczka
    Nikt nie mówił że będzie łatwo
    Olsztynek-dojechaliśmy!
Napisane w Rowerowe, Wyprawy
Napisz komentarz
  • Facebook
  • Twitter
  • Google Plus
  • Pinterest

Nawigacja po wpisach

   BIEBRZA 1999
Rospuda 2001   

Zobacz inne

Kraków-Wrocław 2022

Czytaj dalej

Barycz 2021

Czytaj dalej

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Ostatnie wpisy

  • Kraków-Wrocław 2022

Najnowsze komentarze

  • Barycz 2021 - Nasze wakacje - Rospuda 2001
  • waknasz - NIEMCY SPREEWALD/Błota 2010
  • Tomasz Olgierd Major - NIEMCY SPREEWALD/Błota 2010
  • waknasz - CZARNA HAŃCZA 2005
  • Mariusz - CZARNA HAŃCZA 2005

Tagi

Czerna kajaki morze Muzeum pielgrzymka rowery Tyniec Via Regia wakacje

Archiwa

  • wrzesień 2022
  • wrzesień 2021
  • sierpień 2021
  • czerwiec 2021
  • wrzesień 2017
  • wrzesień 2016
  • sierpień 2016
  • czerwiec 2015
  • maj 2015
  • wrzesień 2014
  • sierpień 2014
  • lipiec 2014
  • maj 2014
  • marzec 2014
  • sierpień 2013
  • wrzesień 2012
  • wrzesień 2011
  • lipiec 2010
  • wrzesień 2009
  • sierpień 2008
  • sierpień 2007
  • lipiec 2007
  • lipiec 2006
  • sierpień 2005
  • wrzesień 2004
  • wrzesień 2003
  • sierpień 2002
  • lipiec 2001
  • wrzesień 1999
  • sierpień 1998
  • sierpień 1997
  • sierpień 1996
  • sierpień 1995
  • wrzesień 1994
  • wrzesień 1993
  • wrzesień 1992
  • październik 1977
  • wrzesień 1974

© All rights reserved. Wykonanie Evive.pl