Trasa: Kamping Gutshof – Wrocław
dystans: 765 km
Wyspani, wypoczęci i wysuszeni ruszamy w drogę prosto do domu. Nie pada, czasami nawet świeci słońce. Nie mając ochoty na jeszcze jeden nocleg jedziemy do Wrocławia. Jedziemy z małymi przerwami aż w okolice Drezna. Tutaj ogromne korki zatrzymują nas na dłuższy czas. Przekraczamy granicę z Polską i już prawie jesteśmy w domu- gdy między Chojnowem a Legnicą utykamy w następnym korku. Udaje nam się dojechać do zjazdu na Legnicę, by i tu utknąć w następnym korku. Wyjeżdżamy na drogę w kierunku Legnickiego Pola by z niej w końcu wjechać na odkorkowaną autostradę. Teraz już prosto do domu. Po 10 godzinach jazdy kończymy nasze wakacje.
Podsumowanie:
W czasie naszej podróży udało nam się odwiedzić i zobaczyć prawie wszystkie miejsca, które sobie zaplanowaliśmy. Danusia i Antonio zapewnili nam dość atrakcji. Pokazali miejsca, do których rzadko zaglądają zagraniczni turyści zwłaszcza z Polski. Kalabria jest krainą bardzo atrakcyjną i czasami tajemniczą.
Jadąc wg. nawigacji jechaliśmy drogami, którymi normalnie byśmy nie pojechali, ale warto czasami zboczyć z utartych szlaków, by zobaczyć miejsca ciekawe i warte odwiedzenia. Nie można bać się bocznych dróg.